Autentyki - humor i rozrywka

Dzieciństwo

Teksty naszych pociech, czyli co robią, jak się zachowują. Czasem ich "przedstawienia" potrafią wprawić w osłupienie niejednego. Czyli beztroskie życie maluchów

Subskrybuj RSS dla kategorii Dzieciństwo.

Wszystkie teksty w kategorii "Dzieciństwo": 304

Gdy miałam około siedem lat siedziałam z rodzicami i ciocią w kuchni. Mama z ciocią rozmawiały, ja siedziałam cicho i się nie udzielałam. Nagle z ust mamy padło takie zdanie: "I to k**wa dokładnie tak było", a ja na to do niej głośno, nie wahając się: "No ale bez tego k**wa to by było lepiej, wiesz?" Mina wszystkich wokoło - bezcenna. :)

Poszliśmy dziś do Teatru Lalek, na wyjście zorganizowane przez Dziarskie Smyki. Alena przed wyjściem z domu pyta:
- Bedą dzieci?
- Tak, bedą.
- A będzie Mateusz?
- A kto to jest Mateusz?!?!?!
- No mój Mati!!
(i tak dowiedziałam się, że już nie... Jacek)
- My razem rrrrozrabiamy!!!
(cokolwiek to znaczy;)

Mój dwuletni kuzyn bawił się w domu, pilnowany rzekomo przez swojego ojca. W pewnym momencie słychać huk, a maluch przybiega do taty z wielką śliwą na czole. Na to jego ojciec:
- Synku, jak Ty to zrobiłeś?
A niewiele myślący maluch podbiega do szafki, w którą uderzył i mówi:
-Tak (demonstrując tacie, jak to się stało).
Biedne maleństwo, które padło ofiarą nierozważnego dociekliwego taty ;)

Miałem 10 lat wraz z moim młodszym bratem ( brat miał 3 lata) bawiłem się w salonie klockami lego.
Rodzice oglądają telewizje brat buduje coś z klocków ja również ale zauważyłem że on podbiera mi klocki.
Nie długo się nie zastanawiając podjąłem próbę odebrania kilku klocków siłą . Zerkam kontem oka na ojca na mamę nie patrzą się na nas a wiec raz dwa i połowę klocków zagarnąłem. Po chwili brat do mnie mówi spokojnie:
- Oddaj mi klocki
Ja nie wiele się zastanawiając mówię:
-Nie
Brat tym razem bardziej zdenerwowany mówi :
- Oddaj to moje klocki !!!
Mama tylko spojrzała na mnie ale po chwili wróciła do oglądania filmu
Ja znów odmówiłem . Brat nie wytrzymał :

- Oddaj mi klocki bo jak ci zaraz zaj****
Ojciec pierwszy usłyszał przekleństwo i powiedział do brata surowym głosem
- Co ty powiedziałeś ???

A brat nawet nie patrząc się na ojca odpowiedział pewnym głosem
- Powiedziałem mu dobitnie żeby oddał mi klocki .

Mina taty i mamy bezcenna :-)

Mój 7-letni syn - inteligentny i dociekliwy jak ojciec - zadał mi pewnego dnia z wyrazem głębokiej analizy myślowej na twarzy następujące pytanie, którego źródłem był zapewne podejrzany gdzieś kryminał:
- Tato, co to znaczy "odstrzelić komuś jaja" ?
Ze smutkiem przyznam: nie znalazłem odpowiedzi wystarczająco precyzyjnej...

Młoda rodzina z 5 letnim synem ogląda kupione mieszkanie. Dziecko patrzy na pustą ścianę i mówi:
- A tu półkę jebniemy.
Ojciec trzepnął go mocno w kark i pyta:
- Pojąłeś?
- Pojąłem.
- Co pojąłeś?
- Że tu półka ni ch.ja nie pasuje.

Wczoraj przyjechała do moich dzieci kuzynka 4latka
Bawią się ładnie w pokoiku dzieci, a tu nagle słyszę wołanie.
- Wuujekkk wujeeeeeeeek a piotruś nie chce mi oddać huja.... (zdębiałem lecę do pokoju a tu po krótkiej przerwie) hujanogi. (Chodziło oczywiście o hulajnogę).
Starałem się nie śmiać ale nie mogłem się powstrzymać.

Moja córeczka była na etapie:dlacemu?(dlaczego?)
Wieczorne mleczko.
-dlacemu mam pić?
-bo(urośniesz, zdrowe, smaczne ...opcje do wyboru)
-ale dlacemu?
-żeby ci cycusie urosły, odpowiedziałam po nastym dlacemu
Wieczorny rytuał kąpieli
-o, mama, pac, cycusie mi kiełkują!

Historia znajomego. Niedzielny obiad, rodzina przy stole, cisza... Słychać tylko delikatny brzęk sztućców... Nagle Ania, lat 5, głośno pyta:
- Mamo, a błona dziewicza głośno strzela?

moja ciocia ostatnio nie miała co zrobić ze swoją czteroletnią córeczką, dlatego zmuszona była wziąć ją na jakiś czas do siebie do pracy. pracuje na hurtowni, gdzie stoi waga do ważenia paczek.
mała stanęła na wadze i pyta się mamy:
- mama ile ja ważę?
ciotka nie usłyszała, bo była zajęta rozmową z koleżankami z pracy.
mała bezskutecznie próbowała dowiedzieć się ile waży jeszcze kilka razy, po czym zbulwersowana schodzi z wagi i mówi:
- a ch.j tam, ile ważę tyle ważę.
to akurat usłyszeli wszyscy.