Palacz marihuany poskarżył się policji na dealera
Pewien miłośnik marihuany trafił do aresztu, kiedy zadzwonił na policję, aby poskarżyć się, że sprzedano mu słabe jakościowo ziele.
52-letni Hans-Juergen Bendt z Darmstadt złożył skargę na dealera, który sprzedał mu 7 uncji niedobrej marihuany. Ponadto nie chciał uwzględnić reklamacji i odmówił oddania mu pieniędzy za narkotyk.
Policja wprawdzie zapisała skargę ofiary nieuczciwego dealera, ale również postawiła mu zarzut nielegalnego posiadania narkotyków.
Dodano: 2006-02-26Daj na fejsa
Losowe wiadomości
Pozew za kawały o teściowej
Pewna amerykańska aktorka komediowa została pozwana do sądu przez własną teściową, ponieważ opowiadała o niej zbyt wiele dowcipów.
Spłacił dług, oddając nerkę swojemu wybawcy
Pewien Bośniak, który 20 lat temu omal nie utonął w rzece, spłacił swój dług wdzięczności oddając nerkę swojemu wybawcy sprzed lat.
Połknęła telefon w złości
Pewna Amerykanka, podczas sprzeczki ze swoim chłopakiem o telefon komórkowy, połknęła aparat. Odzyskała go dopiero w szpitalu.
Szwecja: Policja ściga mężczyznę, który uprawia miłość z rowerami
Znowu Szwecja. Po ostatnim newsie z gniazdem szerszeni, ten przypadek nie jest tak spektakularny. Pewien mieszkaniec szweckiego Osterlund postanowił nagrywać ukrytą kamerą otoczenie swojego roweru po tym jak zauważył, że często ma przebitą oponę.
Światło odbijane z Londyńskiego drapacza chmur topi samochody
O prawdziwym pechu może mówić właściciel Jageuara XJ, który zaparkował swoje auto nieopodal jednego z londyńskich drapaczy chmur. Światło słoneczne odbijające się od budynku, uszkodziło (jak nie stopiło) część samochodu.
Wypił na miejscu 2 butelki wódki i nie zapłacił
W łotewskiej miejscowości Gulbene zatrzymano mężczyznę, który 1 stycznia wypił w supermarkecie dwie butelki wódki i nie zapłacił - podała agencja Interfax.
Wydał zakaz umierania, bo cmentarz jest za mały
Mer niewielkiego francuskiego miasteczka wydał zarządzenie zakazujące... umierania w tej miejscowości. Wbrew pozorom mer nie postradał zmysłów i jego zarządzenie było uzasadnione.
Bruce Lee żyje w Afganistanie!
To nie jest żart. Prawie idealna kopia Bruce'a Lee żyje w Afganistanie i nazwya się Abbas Alizada. Jest to dwudziestoleni Afgańczyk z Kabulu, który stał się hitem Internetu. Wszystko za dzięki bardzo podobnej sprawności fizycznej oraz wyglądowi.
Dostali nakaz wypalenia 250 tys. paczek papierosów
Urzędnicy państwowi w chińskiej prowincji Hubei otrzymali polecenie wypalania rocznie prawie 250 tysięcy paczek papierosów miejscowej produkcji w celu wspierania lokalnych producentów wyrobów tytoniowych.
Babski sposób na mafijne porachunki
Żony i dziewczyny członków jednego z kolumbijskich gangów postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i postawiły partnerom twarde ultimatum: albo panowie zrezygnują z przemocy, albo będą musieli zapomnieć o seksie.