Wsadziła pizzę do sejfu, bo myślała, że to mikrofalówka
To, że Amerykanie nie są zbyt błyskotliwi wiadomo od dawno. Jednak to co zrobiła jedna pani... bije wszystko ;). Amerykańska turystka wsadziła pizzę do sejfu i chciała ją upiec. Później wezwała obsługę hotelową i zapytała, czemu mikrofalówka się nie otwiera - donoszą nowozelandzkie media. Pracownicy Hermitage Hotel w Mount Cook byli bardzo zaskoczeni.
- Byliśmy na korytarzu, kiedy ta kobieta otworzyła drzwi od pokoju i poprosiła, żebyśmy pomogli jej z mikrofalówką. Zajmowała jeden z droższych pokoi, w których nie ma urządzeń kuchennych. Pomyśleliśmy, że kupiła sobie własne i weszliśmy do środka - opowiada pokojówka Annabel Fafeita.
Kiedy pracownicy weszli do środka, odkryli straszną prawdę. Okazało się, że turystka wpakowała pizzę do sejfu, zamknęła go i przypadkowo uruchomiła blokadę. - Powiedziałam jej uprzejmie: "Przykro mi, ale to nie jest mikrofalówka, to sejf! Minęła chwila, zanim to do niej dotarło" - relacjonuje Fafeita.
Później wyszło na jaw, że Amerykanka nie pamięta, jakie cyfry wcisnęła, zamykając sejf. Obsługa miała duży problem z otwarciem drzwiczek i wyjęciem pizzy. - Musieliśmy wezwać fachowca, który znał kod i otworzył drzwi. W końcu żaden gość naszego hotelu nie chciałby znaleźć rozmrożonej, spleśniałej pizzy w swoim sejfie - podkreśla pokojówka. - Czegoś takiego jeszcze nigdy widziałam, trudno będzie to przebić - dodaje.
Dodano: 2007-12-19Daj na fejsa
Losowe wiadomości
Czyszczenie chlewów jako kara dla uczniów
Uczniowie jednej z rumuńskich szkół średnich będą teraz za karę czyścić chlewy.
Sześciolatek oskarżony o molestowanie kobiety
Przed sądem we Wschodnich Indiach stanął sześciolatek oskarżony o to, że w wieku trzech lat molestował i napadł trzydziestolatkę. Napaść miała miejsce w 2003 roku w Patnie, stolicy prowincji Bihar we wschodnich Indiach.
Broniła banku długopisem i kartką
Rezolutna kasjerka udaremniła napad na bank i pozbyła się złodzieja, posługując się zwykłą kartką i długopisem. Wszystko stało się tak szybko, że ani ochrona banku, ani jego pracownicy niczego nie zauważyli - podała w poniedziałek ukraińska agencja informacyjna Unian.
Listy od ducha uniewinniły oskarżoną o morderstwo
Dwa listy podyktowane podobno przez ducha zabitego mężczyzny pomogły uniewinnić kobietę oskarżoną o jego zamordowanie.
Penis utknÄ…Å‚ w odkurzaczu
Aktor na edynburskim festiwalu grup teatralnych miał fatalny wypadek - jego penis utknął w odkurzaczu w trakcie przedstawienia, w którym wszystko poszło nie tak...
Ukradł karetkę, by pojechać na wakacje
40-letni mieszkaniec okolic miasta Ferrara w północnych Włoszech ukradł sprzed gmachu pogotowia ambulans, którym zamierzał pojechać na wakacje z narzeczoną.
Palacz marihuany poskarżył się policji na dealera
Pewien miłośnik marihuany trafił do aresztu, kiedy zadzwonił na policję, aby poskarżyć się, że sprzedano mu słabe jakościowo ziele.
Mój kumpel siedzi w pierdlu i chcę z nim porozmawiać
Co zrobić, żeby móc zobaczyć się z kumplem siedzącym w więzieniu? Odpowiedź wydaje się prosta: udać się do więzienia i tam załatwić formalności typu data widzenia, czas i miejsce. Okazuje się jednak, że pewien człowiek postanowił to zrobić w zupełnie inny sposób.
Nocne rozmowy przez komórki - niemoralne
Możliwość bezpłatnego rozmawiania w nocy przez telefony komórkowe sprowadza młodzież Bangladeszu na złą drogę i dlatego w trosce o "ochronę wartości moralnych" rządowa komisja nakazała operatorom wstrzymanie tej usługi - informuje Associated Press.
Ma obsesjÄ™ na punkcie ulic ze swoim imieniem
Brytyjska artystka Shelley Jacobs zamierza odwiedzić każdą ulicę w kraju noszącą jej imię. Przejechała już wiele tysięcy kilometrów i sfotografowała 231 tabliczek z nazwami ulic. Pozostało jej jeszcze 188 - pisze "The Mirror".