E-bay zapobiegł sprzedaży Nowej Zelandii
Nowa Zelandia nie jest na sprzedaż - orzekł przedstawiciel internetowego domu aukcyjnego E-bay i wycofał ofertę sprzedaży, zamieszczoną przez internautę z Australii. Zanim interweniował, na Nową Zelandię zgłosiło się 22 kupców.
O nietypowej ofercie sprzedaży czteromilionowego państwa powiadomił rosyjski portal informacyjny Lenta.ru.
"Najczęściej sprzedawane są u nas przedmioty codziennego użytku, ale niekiedy zgłaszane są dziwaczne towary. Wszystkie sprawdzamy, jeśli można je sprzedać - zostawiamy, jeśli nie - wycofujemy je z aukcji" - wyjaśnił przedstawiciel E-bay.
Zanim tak stało się z Nową Zelandią, została wylicytowana z 1 centa do 2330 dolarów. Niewysokie ceny, jakie za nią oferowano, wywołała być może uwaga jej "sprzedawcy", że w kraju tym jest "bardzo przeciętna pogoda".
Dodano: 2006-05-14Daj na fejsa
Losowe wiadomości
Włochy: policja aresztowała rosyjskiego ninję, który napadał na rolników
Włoska policja aresztowała rosyjskiego ninję, który siał postrach w wioskach na północy kraju - donosi BBC.com. Mężczyzna, ubrany w czarny kostium i uzbrojony w ogromny łuk, napadał na domy rolników.
- Przez kilka tygodni funkcjonariusze przeczesywali okolicę, szukając cieni - pisze BBC. Ninja atakował kilkanaście razy. Do napaści przygotowywał się bardzo starannie: zawsze owijał głowę czarną bandaną i zakładał czarny kostium.
Bo nie było obiadu
24 maja 2010, USA - Każdy pamięta głośną akcję socjalną mającą na celu nagłośnienie problemu przemocy rodzinnej. Jeśli chodzi o poniższy wpis, nie jestem przekonany, czy jakakolwiek akcja przyniosła by jakiekolwiek rezultaty. W jaki sposób przemówić do człowieka, który dopuścił się podpalenia pierwszego stopnia?
Sposób na bałagan w pokoju córki
Pewien Brytyjczyk postanowił walczyć z niechlujnością córki umieszczając w internecie zdjęcia jej zabałaganionego pokoju.
Po 2 promilach zyskał "zwinność pantery"
W czasie Świąt przed sądem stanie 26-letni Marek T. ze Słupska (Pomorskie). Poruszający się o kulach mężczyzna po akrobatycznym skoku zniszczył w nocy z piątku na sobotę zaparkowany w centrum miasta samochód. Jego wyczyn zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu.
Darmowy McDonald?
6 października 2012, St. Petersburg w stanie Floryda - Po raz kolejny Floryda. Chyba okrzykniemy ten stan naszym ulubionym. Zanim jednak przejdziemy do właściwej historii, słowo wyjaśnienia. Policja stosuje wiele taktyk do ujęcia przestępców lub grup zorganizowanych. Jedna z takich taktyk została idealnie zobrazowana w jednej z części Akademii Policyjnej i Szybkich i Wściekłych. W Akademii Policyjnej Mahoney przebrał się za jednego z przestępców pewnego gangu, dzięki czemu mógł wniknąć w jego szeregi, żeby potem podać dokładne namiary na siedzibę. To samo zostało zastosowane w Szybkich i Wściekłych. Brian O'Conner zostaje wysłany w szeregi gangu samochodowego, żeby dokładnie przyjrzeć się ich poczynaniom.
Co prawda niniejsza historia nie jest aż tak wyczynowa, ale wykorzystuje tę samą strategię policyjną. Dlatego zamiast rozpisywać się tak jak we wstępie, nazwiemy tę strategię "przebierańcy".
Przepraszam, czy dostanÄ™ towar?
7 października 2012, Memphis, USA - Ludziom czasem naprawdę brakuje oleju w głowach, o czym świadczyć będzie poniższa historia. Zamiast nawet ryzykować żartu z napisem, który może zwiastować kłopoty, lepiej chyba pójść do własnej piwnicy.
Wbiła nóż w serce podczas gry wstępnej
Mężczyzna poprosił ukochaną, żeby wyryła mu nożem serce na klatce piersiowej. Jednak kobieta w porywie namiętności trochę za mocno przycisnęła ostrze i wbiła je w serce ukochanego.
Chiński rolnik zrobił sobie Lamborghini ze złomu
28-letni chiński farmer, Wang Jian, pokazał, że marzenia się spełniają. Na swoim podwórku złożył sobie ze złomu Lamborghini Reventona, którego posiada kilka osób na świecie. Z racji tego, że nie było go stać na oryginalny samochód, to postanowił spełnić swoje marzenie po swojemu.
Biorą zwolnienia z powodu... starych komputerów
Stary i zawodny sprzęt komputerowy zniechęca pracowników do pracy i skłania ich do częstszego brania zwolnień chorobowych.
Za duże prezerwatywy dla Hindusów
Indie dochodzą do wniosku, iż prezerwatywy produkowane według międzynarodowych standardów są za duże na większość hinduskich mężczyzn.