KUL. Sieci komputerowe.
Ćwiczenia z pewnym doktorem, który bardzo fajnie i ciekawie opisywał zagadnienia związane z sieciami. Jedne zajęcia na pewno zapamięta kumpel, który zadał banalne pytanie prowadzącemu, a temat dotyczył ustawień sieci i przykładów jak można utrudnić intruzowi wyświetlanie stron.
Owy kolega zadał pytanie (już nie pamiętam jakiego typu). Profesor nie wiele myśląc odpowiedzial:
- RTMF.
Kolega student, lekko zdezorientowany prosi o szczegóły. To profesor z poirytowaną miną:
- Read the f*cking manual (Czytaj pie***oną dokumentację).
Wszyscy na ćwiczeniach wybuchli śmiechem, kolega spalił buraka i od tamtej pory już o nic nie pytał :).