Jestem mama 6tki dzieci.Poniewaz wielodzietne rodziny w naszym kraju kojarzą się z patologią-my szokujemy,bo jesteśmy niezależni,zadbani,samowystarczalni.Któregoś dnia wychowawca syna z podstawówki ze zdumieniem spytał mojego pierworodnego'Wojtek,jak to możliwe,że twoja mama urodziła tyle dzieci?".Na co syn rezolutnie"no wie pan,jak sie pomyli ewolucje z owulacja...":)