Jakiś czas temu moja Mama bawiła się ze swoją wnuczką Lilką (3,5 roczku)... Nagle Lilka zapytała Babcię: Babciu jestem chłopakiem? Na to Babcia, że jest przecież dziewczynką. Mała dalej ciągnąc... -Ale babciu, ja jestem chłopczykiem. Moja Mama bez zastanowienia: Jesteś dziewczynką, przecież chłopacy mają... ( coraz bardziej zmieszana) -No bo chłopacy mają... Yyyy... No przecież chłopacy mają ptaszki! (Ufff, jakoś poszło) Lilka przez chwilkę nic nie mówiła, po czym spojrzała groźnie na swoją Babcię: Ptaszki? Babciu co Ty nie wiesz? Chłopaki mają PITOLKI! Musielibyście mnie wtedy zobaczyć, prawie płakałam ze śmiechu, a moja mama tylko spuściła głowę ;)